piątek, 3 kwietnia 2015

KE przedstawiła plany przeciwdziałania unikania opodatkowania przez przedsiębiorstwa


Komisja Europejska przedstawiła pakiet środków dotyczących przejrzystości podatkowej w ramach planu przeciwdziałania unikaniu opodatkowania przez przedsiębiorstwa i zwalczania szkodliwej konkurencji podatkowej w UE.

„Kluczowym elementem pakietu jest wniosek ustawodawczy mający na celu zacieśnienie współpracy pomiędzy państwami członkowskimi w zakresie indywidualnych interpretacji prawa podatkowego o znaczeniu transgranicznym i zapoczątkowanie nowego, charakteryzującego się przejrzystością etapu we wzajemnych relacjach - napisano w komunikacie KE

Pozostałe inicjatywy wspierające plan działania przejrzystości podatkowej to m.in. ocena potencjalnych nowych wymogów w zakresie przejrzystości obowiązujących korporacje międzynarodowe, przegląd kodeksu postępowania w zakresie opodatkowania przedsiębiorstw, ustalenie skali uchylania się od opodatkowania i unikania opodatkowania czy uchylenie dyrektywy w sprawie opodatkowania dochodów z oszczędności.

piątek, 21 listopada 2014

Rozliczenia podatkowe w pigułce

Po wybraniu formy opodatkowania i osiągnięciu przychodów, podatnik musi zacząć rozliczać się z fiskusem. Dotyczy to przede wszystkim podatku dochodowego – karty, ryczałtu lub PIT, ale również VAT. Wiąże się z tym wiele obowiązków.

Karta podatkowa


Stawki podatku dla rozliczających się kartą podatkową są określone kwotowo i wynikają z obwieszczenia ministra finansów z 14 listopada 2013 r. w sprawie stawek karty podatkowej, kwoty, do której można wykonywać świadczenia przy prowadzeniu niektórych usług (M.P. z 2013 r. poz. 956). Zakres czynności, które mogą być opodatkowane kartą, wynika z kolei z załączników nr 3 i 4 do ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (Dz.U. nr 144, poz. 930 z późn. zm.).
Do 20 stycznia podatnik może zawsze złożyć pisemne oświadczenie o wyborze opodatkowania w formie karty podatkowej (nie trzeba go składać, jeśli podatnik chce być kolejny rok opodatkowany w ten sposób), a następnie czekać na decyzję naczelnika urzędu skarbowego ustalającą wysokość podatku na dany rok. W praktyce osoba rozpoczynająca działalność wybiera formę opodatkowania, składając przed startem firmy formularz CEIDG-1 (wniosek do rejestracji działalności gospodarczej osób fizycznych).

Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych


Stawki ryczałtu są określone procentowo i wynikają z art. 12 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym. Wynoszą na przykład: 3 proc. – od działalności handlowej, 5,5 proc. – od robót budowlanych, 8,5 proc. – od działalności usługowej, 17 proc. – od pośrednictwa w sprzedaży samochodów, 20 proc. – od wykonywania wolnych zawodów.
Podatnik może też złożyć pisemne oświadczenie o wyborze opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych (nie trzeba go składać, jeśli podatnik chce być kolejny rok opodatkowany w taki sam sposób), ale odmiennie niż w przypadku karty – naczelnik nie wydaje decyzji.
Podobnie, jak u rozliczających się kartą podatkową, ryczałt można wybrać przed rozpoczęciem działalności, zaznaczając odpowiednie pola w formularzu CEIDG-1.
Podatnik musi obliczać ryczałt za każdy miesiąc i wpłacać na rachunek urzędu skarbowego do 20‑ego dnia następnego miesiąca.
Ryczałt można też rozliczać kwartalnie. Dotyczy to podatników, u których przychody w ostatnim roku nie przekroczyły 25 tys. euro (105 575 zł). Muszą oni obliczać ryczałt i wpłacać go do 20‑ego dnia miesiąca, który następuje po upływie kwartału, a za ostatni kwartał roku – do 31 stycznia.
W tym samym terminie – do 31 stycznia – trzeba złożyć zeznanie o wysokości uzyskanego przychodu, wysokości dokonanych odliczeń i należnego ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Służy do tego formularz PIT-28.

PIT


Przedsiębiorcy opodatkowani na zasadach ogólnych mają dwie możliwości – płacić daninę według skali podatkowej (obowiązują stawki 18 i 32 proc.) lub liniowo (stawka 19 proc.). W tym ostatnim przypadku trzeba jednak złożyć – w terminie do 20 stycznia – pisemne oświadczenie do naczelnika urzędu skarbowego. Rozpoczynający działalność mogą to zrobić w formularzu CEIDG-1.
Podatnicy PIT muszą też wpłacać zaliczki na podatek dochodowy w trakcie roku – miesięczne lub kwartalne. Ponadto trzeba złożyć zeznanie roczne na formularzu PIT-36 lub PIT-36L (opodatkowani liniowo). Podatnicy mają na to czas do 30 kwietnia roku następującego po roku, którego dotyczy rozliczenie (np. zeznanie za 2014 r. trzeba będzie złożyć do 30 kwietnia 2015 r.).
Rozliczający się według skali podatkowej mogą również korzystać z ulg obowiązujących w PIT, w tym głównie z ulgi na dzieci (trzeba pamiętać o limicie odliczenia, który zależy od liczby dzieci).

VAT


Podatnicy VAT, którzy nie korzystają ze zwolnienia podmiotowego, mają obowiązek rozliczać podatek miesięcznie lub kwartalnie (mogą wybrać tzw. mali podatnicy, u których kwota sprzedaży w poprzednim roku nie przekroczyła 1,2 mln euro, czyli obecnie 5 mln 68 tys. zł). W tym celu trzeba składać deklaracje na formularzu VAT-7, do 25-ego dnia kolejnego miesiąca (czyli np. deklarację za styczeń składamy do 25 lutego) lub miesiąca następującego po kwartale (w przypadku rozliczających się kwartalnie).

Zmiana formy


Podatnicy mogą zmienić formę opodatkowania. Wbrew pozorom nie jest to łatwe zadanie, o czym świadczą np. interpretacje indywidualne (np. dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 18 czerwca 2014 r., nr IBPBI/1/415-356/14/WRz). Przedsiębiorca złożył 7 lutego 2014 r. w urzędzie gminy wniosek o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. We wniosku, wskazał, że PIT będzie rozliczał na zasadach ogólnych (skala). 13 marca 2014 r. zwrócił się jednak z pisemną prośbą do naczelnika urzędu skarbowego o zmianę treści tego wniosku w części dotyczącej formy opłacania podatku dochodowego od osób fizycznych – z zasad ogólnych na podatek liniowy. Oświadczył też, że pierwszy raz uruchamiał działalność gospodarczą, a od dnia jej założenia nie uzyskał jeszcze żadnych przychodów. Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach uznał, że biznesmen w opisanej sytuacji mógł zmienić formę opodatkowania. Wyjaśnił, że podatnik może wybrać opodatkowanie 19-proc. podatkiem liniowym, o ile złoży wniosek do urzędu skarbowego do 20 stycznia roku podatkowego, a w przypadku podatników rozpoczynających pozarolniczą działalność gospodarczą, w trakcie roku podatkowego, nie później niż w dniu uzyskania pierwszego przychodu. Do chwili uzyskania pierwszego przychodu możliwa jest więc zmiana formy opodatkowania.
Podatnicy mogą zastanawiać się, kiedy warto zmienić formę opodatkowania. Będzie to opłacalne między innymi wtedy, gdy podatnik rozliczający się ryczałtem ponosi duże wydatki inwestycyjne lub je planuje. Zmiana ryczałtu na zasady ogólne pozwoli zaliczyć te wydatki do kosztów uzyskania przychodów i zmniejszyć obciążenia podatkowe. Podobnie, gdy przedsiębiorca prowadzi działalność opodatkowaną według skali, prowadzi działalność która może być opodatkowana ryczałtem i nie ponosi wysokich kosztów. Z kolei opodatkowanie podatkiem liniowym warto zmienić na zasady ogólne, jeśli podatnik uzyskuje dochody, które nie przekraczają I progu skali podatkowej (85 528 zł) a podatnikowi np. urodziło się dziecko. Rozliczający się liniowo nie mogą bowiem skorzystać z ulgi prorodzinnej. Nie ma takich przeszkód u podatników, rozliczających się według skali podatkowej.  
Każda sytuacja jest jednak inna, dlatego trzeba kalkulować, czy i w którym momencie warto zmienić formę opodatkowania.

poniedziałek, 17 listopada 2014

Jak są zajmowane rachunki bankowe

Zarówno podczas egzekucji administracyjnej jak i sądowej, banki dokonują blokady na wszystkich rachunkach bankowych dłużnika do wysokości egzekwowanej kwoty, nawet jeżeli na jednym rachunku znajdują się wystarczające środki na pokrycie długu.
W przypadku, gdy organ egzekucyjny dokonuje zajęcia wierzytelności z rachunku bankowego jest ono skuteczne w odniesieniu do wszystkich rachunków bankowych dłużnika prowadzonych przez bank. W konsekwencji tego bank dokonuje blokady na każdym z rachunków posiadanych przez dłużnika do wysokości egzekwowanej kwoty. To z kolei powoduje wstrzymanie wypłat ze wszystkich rachunków i tym samym ogranicza dostęp do znacznie wyższych środków niż egzekwowana wierzytelność.

W przypadku egzekucji sądowej podstawą prawną zajęcia wierzytelności z rachunku bankowego jest art. 889 i następne Kodeksu postępowania cywilnego. W myśl art. 889 § 1 pkt 1 kpc zawiadomienie o zajęciu jest skuteczne także w wypadku niewskazania rachunku bankowego, w tym rachunku bankowego obejmującego wkład oszczędnościowy.
W sytuacji, gdy nie został wskazany numer rachunku bankowego zajęcie obejmie wszystkie rachunki dłużnika prowadzone przez bank, do którego skierowano zajęcie. W przypadku wskazania przez komornika konkretnego numeru rachunku, zajęciu ulega jedynie wierzytelność z tego rachunku. Jeżeli zajęcie zostałoby skierowane do konkretnego rachunku bankowego z podaniem jego numeru, bank nie jest zobowiązany do zajęcia innych rachunków bankowych, których posiadaczem jest dłużnik podany w tytule wykonawczym - nawet wówczas, gdy środki zgromadzone na rachunku wskazanym w zajęciu nie są wystarczające do zaspokojenia wierzyciela.

Liczne skargi w tej sprawie napływają do Rzecznika Praw Obywatelskich (dalej: RPO). Wynika z nich, że w praktyce organy egzekucyjne uznają za niepoprawne postępowanie banków w zakresie dokonywania zajęcia konkretnego rachunku bankowego zamieszczonego w zawiadomieniu o zajęciu, przy jednoczesnym pozostawieniu innych rachunków w stanie wolnym od zajęcia. W ocenie organów egzekucyjnych, wskazanie w zawiadomieniu jednego z rachunków dłużnika powoduje powstanie powinności po stronie banku zajęcia także wszystkich pozostałych rachunków dłużnika.

Problemem jest także terminowość przekazywania przez organy egzekucyjne informacji o uchyleniu zajęć egzekucyjnych. Autorzy skarg do RPO wskazują, że zwolnienie blokady na rachunkach bankowych nie następuje automatycznie po umorzeniu postępowania egzekucyjnego, lecz trwa jeszcze przez dłuższy okres czasu – nawet do miesiąca. To samo dotyczy sytuacji, gdy dojdzie do przekazania dochodzonej kwoty organowi egzekucyjnemu. W konsekwencji dłużnik zostaje pozbawiony możliwości korzystania z zablokowanych środków, pomimo tego, że doszło do umorzenia postępowania lub zaspokojenia wierzyciela.

Problemy ze sprawdzaniem danych dłużnika

Kolejną kwestią jest weryfikacja danych dłużnika w toku postępowania egzekucyjnego. Zdarzają się przypadki, gdy dochodzi do omyłkowego zajęcia rachunku bankowego osoby o identycznych danych co osoba zobowiązana, nie będącej jednak dłużnikiem.
RPO zwróciła się z prośbą do prezesa KRK o ustosunkowanie się do wskazanych wyżej problemów.

Krajowa Rada Komornicza proponuje zmiany w prawie

Odnosząc się do kwestii zajmowania rachunków bankowych „ponad potrzebę”, prezes Krajowej Rady Komorniczej w piśmie skierowanym do RPO stwierdził, że jeżeli środki na jednym rachunku wystarczają na zaspokojenie wierzytelności, egzekucja z innych jest bezprzedmiotowa. Ponadto dłużnik ma prawo skorzystać z możliwości, jakie daje art. 799 § 1 i 2 kpc. Zgodnie z treścią tego przepisu wierzyciel może w jednym wniosku wskazać kilka sposobów egzekucji przeciwko temu samemu dłużnikowi. Spośród kilku sposobów egzekucji wierzyciel powinien zastosować najmniej uciążliwy dla dłużnika. Jeżeli egzekucja z jednej części majątku dłużnika oczywiście wystarcza na zaspokojenie wierzyciela, dłużnik może żądać zawieszenia egzekucji z pozostałej części majątku.

Prezes KRK stwierdził, że „blokowanie” wszystkich rachunków bankowych nie jest wynikiem wadliwego działania komorników sądowych, lecz wynikiem sposobu formułowania wniosku o wszczęcie egzekucji i wskazania sposobów egzekucji przez wierzycieli i komornik jest nimi związany. Wynika to z niewiedzy wierzycieli co do ilości środków zgromadzonych na rachunkach bankowych dłużnika.

W związku z powyższym KRK opowiada się za przywróceniem przepisów rozporządzenia w sprawie czynności komorników, uchylonych z powodu uchylenia przepisu delegacyjnego zawartego w art. 772 kpc. Rozporządzenie to mogłoby regulować czynności techniczne, jak konieczność uchylenia zajęć, a także moment i podstawę dokonania tych czynności.


wtorek, 29 lipca 2014

Wszystko co chcesz wiedzieć o faktoringu w Millenium

Faktoring jest alternatywnym w stosunku do kredytu obrotowego, źródłem finansowania bieżącej działalności firmy. Polega na krótkoterminowym finansowaniu firm udzielających swoim kontrahentom tzw. kredytów kupieckich, czyli stosujących odroczone terminy płatności wobec swoich odbiorców.

W ramach usługi faktoringu firma otrzymuje środki finansowe dotychczas zablokowane w niezapłaconych fakturach, które wystawiła swoim odbiorcom. Faktoring jest najbardziej elastycznym i efektywnym instrumentem finansowym, zapewniającym nie tylko płynność finansową, ale i zmniejszającym ryzyko związane ze sprzedażą.

Dodatkowo faktoring to także administrowanie należnościami poprzez obsługę księgową dłużników – raportowanie do klienta o stanie wierzytelności przy wykorzystaniu internetowej platformy oraz monitoring wierzytelności - profesjonalna obsługa wszystkich nabytych należności, monity, wezwania do zapłaty (dyscyplinowanie dłużników).
Jak działa faktoring?

W faktoringu występują trzy podmioty:
Faktor - bank lub spółka faktoringowa
Faktorant (Klient) - podmiot, firma która chce skorzystać z usług faktoringu
Kontrahent - odbiorca, partner biznesowy Faktoranta.

Faktorant przesyła do faktora kopie faktur wystawionych dla Kontrahenta. Faktor przelew środki na rachunek klienta z tytułu nabytych wierzytelności. W przypadku gdy odbiorca spóźnia się z zapłatą, Faktor przesyła ponaglenia, wezwanie do zapłaty. Odbiorca płaci należności za zakupione towary lub usługi w terminie zapłaty za fakturę bezpośrednio na rachunekfaktora.

Rodzaje faktoringu

Faktoring pełny (bez regresu): bank przyjmuje na siebie ryzyko wypłacalności, nie ma prawa regresu do klienta w przypadku braku płatności od kontrahentów, sam dochodzi płatności z tytułu przeterminowanych należności wprost od kontrahentów klienta.

Faktoring niepełny (z regresem): ryzyko wypłacalności kontrahentów ponosi klient. Faktor ma prawo regresu do klienta.

Jakie korzyści daje faktoring?
  • poprawia płynność finansową firmy z uwagi na natychmiastową zapłatę za sprzedany towar lub świadczoną usługę,
  • wzrost zdolności firmy do regulowania zobowiązań bieżących terminowej zapłaty należności publicznoprawnych,
  • oddala ryzyko wystąpienia zatorów płatniczych,
  • możliwość uzyskania rabatów u dostawców,
  • pozwala na zdobycie przewagi konkurencyjnej na rynku dostawców, dzięki wydłużeniu odbiorcom terminów płatności za faktury,
  • poprawia wskaźniki i strukturę bilansu.
Ogólne warunki na przykładzie FAKTORINGu w MILLENNIUM BANK
  • główne zabezpieczenie – globalna cesja wierzytelności od zgłoszonych kontrahentów, pełnomocnictwo do rachunku bankowego, weksel własny in blanco,
  • 100% sprzedaży pomiędzy klientem a danym odbiorcą przekazywane jest do faktora,
  • brak minimalnej liczby odbiorców – może być 1 odbiorca,
  • maksymalny termin płatności wierzytelności - 180 dni,
  • faktor wyznacza limity finansowania klienta, limity odbiorców oraz poziom finansowania,
  • faktor udziela finansowania z regresem do klienta,
  • spłata udzielonego finansowania może pochodzić od dowolnego odbiorcy bądź od klienta (prawo do regresu).
Dla kogo przeznaczony jest faktoring na przykładzie FAKTORINGu MILLENIUM BANK
produkt adresowany jest do wszystkich grup klientów z segmentu MŚP o rocznych obrotach do 30 mln PLN, którzy prowadzą sprzedaż towarów i usług z odroczonym terminem płatności,
współpracujących z określoną grupą odbiorców nie krócej niż 6 miesięcy i generujących z nimi cykliczne, powtarzalne transakcje,
  • prowadzących działalność gospodarczą nie krócej niż 12 miesięcy,
  • prowadzących sprawozdania finansowe o KPiR i księgi handlowe,
  • prowadzących sprzedaż bezgotówkową,
  • posiadających rzeczywisty udział w przepływie towarów, tzw. charakter działalności nie jest oparty na pośrednictwie,
  • posiadających ograniczony kapitał własny i dostęp do kredytów bankowych,
  • nie dysponujących odpowiednim zabezpieczeniem niezbędnym przy ubieganiu się o kredyt,
  • chcących się dynamicznie rozwijać,
  • firm, którym zależy na dokładnym planowaniu wpływów i wydatków,
  • chcących zdyscyplinować dłużników do terminowego wywiązywania się z płatności.
Zasady wyliczenia limitu na przykładzie FAKTORINGu MILLENIUM BANK
  • limit dla klienta - określony na podstawie przychodów ze sprzedaży klienta za 12 miesięcy skorygowanych o sprzedaż gotówkową, eksportową oraz do podmiotów powiązanych, pomniejszony o wolumen posiadanych kredytów obrotowych i w rachunku bieżącym zależny od długości terminu płatności za fakturę,
  • limit dla klienta może wynieść 700 tys. PLN,
  • max. poziom finansowania dla klienta może wynieść 490 tys. PLN,
  • limit kontrahenta (max. 30% limitu faktoranta) tj. 210 tys. PLN, nie więcej niż równowartość 3-krotności obrotu klienta z kontrahentem za ostatnie 12 miesięcy,
  • zaliczka 70% wartości brutto faktury.

poniedziałek, 28 lipca 2014

Łatwo dostępny kredyt gotówkowy dla firm

Kredyt gotówkowy dla firm jest potrzebny nie tylko do finansowania rozwoju, ale także do utrzymania bieżącego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Ta druga sytuacja ma miejsce szczególnie na początku działalności firmy, zanim uda jej się osiągnąć stabilne i regularne przychody. Jednak dla nowo powstałych podmiotów uzyskanie pożyczki jest bardzo trudne. Brak odpowiednio długiej i dobrej historii finansowej sprawia, że banki niechętnie udzielają im finansowania.

Do niedawna początkujący przedsiębiorcy nie mieli alternatywy do oferty bankowej. Kredyt gotówkowy dla firm stał się poszukiwanym produktem do tego stopnia, że zwrócili na niego uwagę także prywatni pożyczkodawcy.

Pozabankowa pożyczka dla firm od ręki

Najczęstszym celem udzielania kredytów gotówkowych dla małych i średnich firm jest utrzymanie ich działalności operacyjnej. Bardziej złożone potrzeby, jak inwestycje czy przekształcenia, finansowane są za pomocą innych instrumentów, np. kredytów inwestycyjnych lub obligacji.

Przedsiębiorstwo, które w danym momencie swojej działalności musi posiłkować się zewnętrznym kapitałem, na ogół potrzebuje gotówki w krótkim czasie. Szybkie pożyczki są specjalnością podmiotów pozabankowych, których model działania odpowiada takiemu właśnie zapotrzebowaniu. W dostępnych na rynku ofertach pojawia się możliwość uzyskania kredytu gotówkowego dla firm nawet w ciągu jednego dnia. To prawdziwie ekspresowa reakcja w porównaniu z czasem, jakiego potrzebuje każdy bank do analizy najprostszego nawet wniosku kredytowego.

Uproszczone procedury utrudniają jednak podjęcie decyzji o udzieleniu wysokiej kwoty pożyczki. Dlatego w ofertach pozabankowych proponowane kwoty są stosunkowo niskie – zazwyczaj nie przekraczają one 10 tysięcy złotych. Taka kwota może być naprawdę pomocna tylko dla najmniejszych firm, co także znajduje potwierdzenie w ofertach. Jednym z wymaganych tu od klienta dokumentów jest bowiem wydruk z rejestru CEIDG, co oznacza, że pozabankowe pożyczki przeznaczone są dla osób prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze. Innymi słowy jest to produkt o charakterze niemal konsumenckim.

Kredyt gotówkowy dla firm – a może jednak w banku?

Trzeba również wspomnieć, że pożyczki udzielane przez firmy pozabankowe są zawsze znacznie droższe, niż produkty bankowe. Tak jest również w przypadku finansowania dla firm. Dlatego jeśli czas i sytuacja przedsiębiorstwa na to pozwala, warto spróbować sięgnąć po klasyczny kredyt gotówkowy dla firm. Niektóre banki (np. Idea Bank, FM Bank) mają w swojej ofercie kredyty dostępne w ramach prostych procedur i bez konieczności ustanawiania skomplikowanych zabezpieczeń. Z pewnością jednak żaden bank nie uruchomi pożyczki w ciągu 24 godzin, więc kredyt bankowy z pewnością nie może być wsparciem w sytuacji, gdy zagrożona jest płynność finansowa przedsiębiorstwa.

Rozwiązaniem pośrednim mogą być pożyczki gotówkowe dla firm oferowane przez niektóre ze SKOK-ów – tu decyzja kredytowa może pojawić się w ciągu 2-3 dni, a na pozytywne zaopiniowanie wniosku mogą liczyć także nowo powstałe podmioty. Kwota finansowania może wynieść nawet 50 tysięcy złotych. Warunki cenowe uzależnione są od stażu członkowskiego, dlatego nowi członkowie kasy mogą nie otrzymać najwyższej kwoty i najniższego oprocentowania. Mimo to oferta SKOK-ów dla małych firm z pewnością warta jest uwagi.

Właściciele firm powinni też być na bieżąco z publikowanymi w prasie i serwisach internetowych rankingami kredytów i pożyczek. Dzięki nim, gdy zajdzie taka potrzeba, będą mogli łatwiej i szybciej znaleźć optymalny kredyt gotówkowy dla firm.

środa, 23 lipca 2014

Kiedy przewalutować kredyt?

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że, przewalutowanie na PLN jest uzasadnione w sytuacji, gdy rata kredytu walutowego (w przeliczeniu na PLN) zrówna się z ratą kredytu złotowego. Takie rozumowanie może jednak okazać się błędne.

Przykład

Zaciągnięcie kredytu złotowego w wysokości 150000 PLN na 20 lat jest możliwe przy oprocentowaniu na poziomie 6%. Comiesięczna rata kredytu wyniosłaby wtedy 1074,65. Korzystając z niższego oprocentowania, zaciągamy jednak kredyt we frankach szwajcarskich (150000 PLN na 20 lat przy oprocentowaniu na poziomie 3% w skali roku). Miesięczna rata spłaty tego zobowiązania wyniesie 831,90 PLN, co stanowi  równowartość 332 CHF przy kursie 2,5 PLN za 1 CHF. W wyniku osłabienia polskiego złotego (deprecjacji) w stosunku do franka szwajcarskiego 1 CHF kosztuje 3,237 PLN. Tym samym miesięczna rata spłat w wysokości 332 CHF po przeliczeniu po nowym kursie CHF wyniesie 1074,68 PLN, a więc zrówna się z ratą, którą płacilibyśmy spłacając kredyt złotowy. Podejmujemy decyzję o przewalutowaniu.

Przewalutowanie następuje po 2 latach od zaciągnięcia kredytu. Do tego czasu spłaciliśmy już część długu. Aktualny stan naszego zadłużenia wynosi więc 138713 PLN, czyli 55485 CHF. Po przewalutowaniu bank przeliczy nasze zadłużenie na PLN wg nowego kursu franka. Ponieważ kurs ten jest mniej korzystny, zadłużenie, a za nim rata naszego kredytu wzrośnie. Zadłużenie wyniesie 179606 PLN, a nowa rata 1286,75 PLN, czyli o 212,1 PLN więcej!

Tak więc przewalutowanie bieżącego zadłużenia na PLN powoduje obsługę kredytu na wyższym poziomie (wyższa rata spłaty) niż obsługa kredytu walutowego przeliczonego na PLN po bieżącym kursie.

Przewalutowanie jest korzystne w sytuacji odwrotnej do przedstawionej powyżej, tj. wtedy, gdy następuje umocnienie się złotego i kurs 1 franka szwajcarskiego spada. Stan aktualnego zadłużenia po przeliczeniu na PLN wg bieżącego (niższego) kursu jest niższy.

Przykład

Zaciągnięcie kredytu złotowego w wysokości 150000 PLN na 20 lat jest możliwe przy oprocentowaniu na poziomie 6%. Comiesięczna rata kredytu wyniosłaby wtedy 1074,65. Korzystając z niższego oprocentowania, zaciągamy jednak kredyt we frankach szwajcarskich (150000 PLN na 20 lat przy oprocentowaniu na poziomie 3% w skali roku). Miesięczna rata spłaty tego zobowiązania wyniesie 831,90 PLN, co stanowi  równowartość 332 CHF przy kursie 2,5 PLN za 1 CHF. W wyniku umocnienia się złotego w stosunku do franka szwajcarskiego 1 CHF kosztuje 2,2 PLN. Rata naszego kredytu wynosi wtedy 730,4 PLN. Jeśli oczekujemy, że tendencje kursowe ulegną w najbliższym czasie odwróceniu, zbliża się osłabienie złotego i w tym momencie zdecydujemy się na przewalutowanie kredytu, stan naszego zadłużenia wyrażony w PLN wyniesie 122067 PLN (55485 CHF * 2,2 PLN). Nowa rata tego kredytu będzie równa 925,47 PLN i niższa od raty kredytu złotowego przed zmianą kursu o 149,18 PLN.

Należy jednak podkreślić, że rata ta będzie jednak wyższa od raty, którą spłacaliśmy dotychczas w kredycie walutowym! Jeśli więc decydujemy się na przewalutowanie, musimy rozważyć wszystkie za i przeciw. Niekwestionowaną korzyścią i argumentem przemawiającym za przewalutowaniem na PLN będzie na pewno brak ryzyka kursowego, ale należy liczyć się z wyższymi miesięcznymi kosztami obsługi kredytu.

W sytuacji, gdy zaciągnąwszy kredyt walutowy tracimy na zmianach kursów walutowych (np. w efekcie deprecjacji złotego), przewalutowanie też może być korzystne.

Przykład

Zaciągnęliśmy na 20 lat kredyt we frankach szwajcarskich w wysokości 150000 PLN. Oprocentowanie kredytu wynosi 3%. Alternatywą było zaciągnięcie kredytu w PLN, który oprocentowany był na poziomie 6%. Co miesiąc osiągamy korzyści wynikające z faktu spłaty niższej raty; rata kredytu walutowego przy kursie 1 CHF = 2,5 PLN wynosi 831,90 PLN w stosunku do 1074,65 PLN przy kredycie złotowym. Po 9 miesiącach spłaty kredytu walutowego oszczędziliśmy z tytułu niższego oprocentowania kredytu walutowego 3665,04 PLN. Jednak od momentu zaciągnięcia kredytu zmiany kursów walutowych działają na naszą niekorzyść. Kurs franka rośnie w skali roku o 4,5%, czyli co miesiąc zmienia się średnio o 0,38%. Po 9 miesiącach kurs franka wzrósł do poziomu 2,5857 PLN. Ta nieznaczna zmiana kursu spowodowała, że nasze zadłużenie wzrosło z tytułu zmiany kursu o 3680,58 PLN i przekroczyło oszczędności wynikające z zaciągnięcia kredytu we frankach szwajcarskich zamiast złotowego.

Jeśli podejmujemy decyzję o przewalutowaniu, należy to zrobić odpowiednio wcześnie, tj. wtedy gdy tendencje kursowe dopiero zaczynają działać na naszą niekorzyść i spodziewamy się kontynuacji takiego trendu. W przeciwnym razie możemy dopuścić do zbyt dużego wzrostu zadłużenia i spowodować, że na przewalutowanie będzie za późno. Należy jednak pamiętać o tym, że tendencje kursowe mogą ulegać kolejnym zmianom i wkrótce może się okazać, że znowu odnosimy korzyści.

Dla kredytobiorcy bardzo ważna jest możliwość wyboru daty, w której nastąpi przewalutowanie. Od tego zależy bowiem, po jakim kursie zostanie dokonana zmiana waluty. Dla przykładu w Banku Millennium zostaje ona dokonana po kursie z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie, więc de facto klient ma możliwość wyboru daty przewalutowania.

Jeżeli wysokość raty kredytu po przewalutowaniu jest wyższa niż ostatnia rata kredytu przed przewalutowaniem, konieczne jest ponowne zbadanie zdolności kredytowej kredytobiorcy, by stwierdzić, czy będzie on w stanie obsługiwać ratę nowego kredytu. Dlatego też z przewalutowaniem wiąże się niekiedy obowiązek złożenia aktualnych dokumentów dotyczących osiąganego dochodu. Będą to dokumenty analogiczne, jak w przypadku ubiegania się o kredyt. Ich rodzaj zależy od źródła dochodu. 

środa, 2 lipca 2014

Na co zwracać uwagę przy wyborze kredytu samochodowego?

Banki rozkładają koszty kredytu na różne elementy, w tym oprocentowanie, prowizję, rzadziej opłatę przygotowawczą czy składkę na ubezpieczenie spłaty kredytu w razie śmierci bądź utraty pracy. 

Wysokość oprocentowania kredytu samochodowego bywa różna w zależności od tego, co jest przedmiotem zakupu: auto nowe czy używane. W tym drugim przypadku istotny będzie wiek pojazdu. Często im starsze auto, tym wyższe będzie oprocentowanie. To samo może dotyczyć okresów spłaty. Im dłuższy, tym gorsze miejsce w tabelce zawierającej stawki procentowe stosowane przez kredytodawcę. Najniższe oprocentowanie mają przeważnie kredyty na samochody nowe, wyjeżdżające prosto z salonu oraz max 2-3 letnie. W niektórych bankach oprocentowanie kredytów dla starszych samochodów bywa często nawet dwa razy wyższe niż dla tych względnie nowych (do 3-4 lat). 

Wysokość oprocentowania może też zależeć od wysokości wkładu własnego. Najlepiej traktowani są klienci, którzy deklarują i są w stanie pokryć z własnej kieszeni znaczną część ceny samochodu. 

Innym istotnym składnikiem kosztów kredytu samochodowego są opłaty dodatkowe a głównie prowizja za przyznanie kredytu samochodowego. Warto rozmawiać z bankiem o wysokości prowizji za udzielenie kredytu. Często banki same obniżają prowizję dla klientów, którzy wcześniej się z nimi związali (mają konto osobiste lub inny kredyt). 

Kredyty samochodowe zaciągane na kwoty niższe niż 80 000 zł podlegają ustawie o kredycie konsumenckim. Zatem banki udzielające takich kredytów muszą klientowi podać wysokość rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania kredytu, jego koszt całkowity oraz wszystkie dodatkowe składniki. Oprocentowanie nominalne, które króluje w reklamach, nie uwzględnia bowiem prowizji i innych opłat. Dla odmiany na wysokość rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania wpływa zarówno oprocentowanie nominalne, jak i wszelkie dodatkowe opłaty oraz prowizje (czyli całkowity koszt kredytu), a także to, kiedy, w jakiej wysokości i jak często spłacane będą raty. Dzięki tym informacjom będziemy dokładnie wiedzieć, ile faktycznie musimy za kredyt zapłacić. 

Innym przywilejem kredytobiorcy pragnącego zaciągnąć kredyt do 80 tys zł, jest możliwość odstąpienia od umowy kredytowej w ciągu 10 dni od jej podpisania. Mamy zatem czas, by bardzo dokładnie zgłębić się we wszystkie warunki kredytu.